foto: Piotr Zwarycz
Każde zdjęcie to jedna chwila, każda chwila to jakieś wspomnienie, a każde wspomnienie to już ogrom emocji. Jestem fotografem – zaklinaczem czasu, zatrzymuję go na obrazie.
Kiedyś myślałem, że sprzęt jest kluczem do dobrego zdjęcia, dzisiaj już wiem, że w zupełności wystarczy dobre światło i baczna obserwacja otoczenia. Jestem zakochany w reportażu fotograficznym, co realizuje w fotografii ślubnej. Moimi mistrzami fotografii są Henri Cartier Bresson, André Kertész i Vivian Maier. Ostatnio romansuje z fotografią analogową.
Zapraszam do zobaczenia mojego portfolio oraz wpisów na blogu gdzie prezentuje najnowsze prace fotograficzne.
Pochodzę z Tarnowskich Gór, pracuje głównie na Śląsku… dla ciekawego zdjęcia dojadę wszędzie, chcesz żebym został Twoim fotografem ślubnym – skontaktuj się
„A droga wiedzie w przód i w przód
Choć zaczęła się tuż za progiem –
I w dal przede mną mknie na wschód,
A ja wciąż za nią – tak jak mogę…
Skorymi stopy za nią w ślad –
Aż w szerszą się rozpłynie drogę,
Gdzie strumień licznych dróg już wpadł…
A potem dokąd? – rzec nie mogę”
[instagram-feed]